UWAGA: Próby wyłudzenia danych od kandydatów. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.
Na podstawie własnych doświadczeń, relacji współpracowników, ale przede wszystkim kandydatów, z którymi spotykam się na co dzień, mogę ocenić, że trudne sytuacje zawodowe potrafią nas wiele nauczyć. Warto wyciągnąć z tych lekcji cenne doświadczenie i naukę na przyszłość, również w kontekście unikania podobnych sytuacji. Dobrą praktyką jest również umiejętne opowiadanie o nich podczas procesów rekrutacyjnych.
Czym są „trudne sytuacje”? Lista jest długa, jednak w kontekście procesów rekrutacyjnych i budowania profesjonalnego wizerunku, warto skupić się na dwóch rodzajach historii niełatwych do opowiedzenia osobom trzecim, nie mającym wyrobionego zdania na ten temat. Dobrą praktyką jest przygotowanie się do rozmowy o tych zdarzeniach z rekruterem, który z pewnością będzie chciał poznać szczegóły, i przemyślenie sposobu, w jaki chcemy przedstawić swoje doświadczenia.
Pierwszy rodzaj historii niełatwych do opowiedzenia to te dotyczące trudnych relacji z przełożonym lub współpracownikami. Zespół w pracy to bardzo często zbiór różnych osobowości. O ile coraz więcej firm zwraca uwagę na dopasowanie osobowościowe przy doborze nowych pracowników, to niestety nie zawsze udaje się to w 100 proc. Zdarza się również, że kwestie kompetencji merytorycznych są dla pracodawców istotniejsze i decydują o wyborze kandydata pod tym kątem, pozostawiając dopasowanie do zespołu na drugim planie. Oczywiście w środowisku zawodowym priorytetem powinna być realizacja powierzonych zadań, niezależnie od tego czy lubimy naszych współpracowników, czy też nie. W sytuacji, gdy z kimś się nie dogadujemy, powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby zbudować przynajmniej poprawne relacje, które nie stanowią zagrożenia dla oczekiwanych efektów pracy. Nie jest to łatwe, ponieważ wymaga wyjścia ze swojej strefy komfortu, ale co za tym idzie – wspiera rozwój. Jak rozmawiać o złych relacjach w pracy z rekruterem? Przede wszystkim dobrze jest skupić się na tych elementach historii, które w perspektywie przyniosły wartość dla naszego rozwoju osobistego – pomimo pewnych negatywnych skutków, nauczyły nas czegoś cennego. Warto też wyjaśnić rekruterowi, w jaki sposób zyskaliśmy na przykrym doświadczeniu i przedstawić zmiany, których w konsekwencji dokonaliśmy w swoim zachowaniu lub działaniach. Bardzo ważne jest również, aby o tego typu doświadczeniach opowiadać profesjonalnie, skupiając się wyłącznie na faktach – nie oskarżać byłych szefów i kolegów oraz nie dyskredytować ich w oczach rekrutera. Pamiętajmy, że emocjonalne przedstawienie trudnych sytuacji w karierze może zadziałać na naszą niekorzyść. Stąd też najważniejszą kwestią jest zachowanie spokoju i opanowania. Dobrym sposobem jest przećwiczenie rozmowy o trudnych wyzwaniach w karierze ze znajomym lub bliskim. Warto zapytać, co nasz słuchacz zrozumiał i wyciągnął jako najistotniejsze z przedstawionej historii. Dobrą praktyką jest również opowiadanie o trudnych doświadczeniach tak, jakby nas nie dotyczyły. Pozwala to zachować dystans i trzymać emocje na wodzy.
Drugi rodzaj trudnych historii, związanych z negatywnymi emocjami, dotyczy powodów odejścia z firmy lub zmiany pracy. Tutaj również pojawiają się różne motywy, czasem trudne do przedstawienia w pozytywny sposób. Choć banalnym może wydawać się stwierdzenie, że zawsze warto mówić prawdę, to również w świecie zawodowym należy stawiać na szczerość. Świat jest mały i istnieje szansa, że nowy pracodawca zna kogoś z naszej poprzedniej firmy, z którą rozstaliśmy się w nieprzyjemnych okolicznościach. Jeżeli informacje przekazane podczas procesu rekrutacyjnego nie pokrywają się z rzeczywistością i relacją drugiej strony, to możemy znaleźć się w niekorzystnej sytuacji. Nasz nowy przełożony może stracić do nas zaufanie – nie przez rzeczywisty powód rozstania z poprzednią firmą, lecz zatajenie prawdy podczas rekrutacji. Profesjonalny wizerunek na rynku pracy budujemy każdego dnia, w każdej organizacji. Jeśli zostaliśmy zwolnieni przez pracodawcę, warto powiedzieć o tym wprost. Jeśli w karierze napotkaliśmy na trudną i niekomfortową sytuację, podczas rozmowy z rekruterem omówmy ją chociaż jednym zdaniem i skupmy się na innych czynnikach motywujących nas do zmiany pracy. Jeśli nie dogadywaliśmy się z szefem lub współpracownikami, to nie unikajmy tego tematu, tylko pokrótce wyjaśnijmy, z czego wynikał taki stan rzeczy i przejdźmy do innych kwestii. Najważniejsze jest przedstawienie sytuacji z jak największym odwzorowaniem rzeczywistości, aby rozmówca mógł wczuć się w naszą sytuację i odpowiednio ją ocenić.
Director w Hays Poland Profil autora na LinkedIn
Szukasz nowej pracy? Wyszukaj idealną ofertę lub skontaktuj się z jednym z naszych ekspertów.
Jeśli chcą Państwo zlecić Hays rekrutację bądź realizację usług HR, prosimy o wypełnienie formularza. Po jego przesłaniu skontaktujemy się z Państwem w celu omówienia możliwości naszej współpracy.
Hays ma biura w całej Polsce. Skontaktuj się z nami, aby omówić swoje potrzeby w zakresie zatrudnienia.